cze 06 2004

bik kejm bak - lednica report


Komentarze: 6
jestem spowrotem, oczywiście nie wiem, na jak długo... jak widać, zmieniłam szablonik. podoba się? nawet jak nie, to i tak zostanie, przynajmniej dopóki nie znajdę lepszego.

obiecałam opisać jak było na Lednicy... no więc... wyjazd był zaplanowany na 8.30 w sobote, ale pojechaliśmy później, bo jak się okazało, parę osób zaspało. za nami w autobusiku siedziały kobietki, co to co chwilę miałczały razem z radiem, ale jakoś to przetrzymałyśmy. kiedy byliśmy na miejscu, okazało się, że zbiórka i powrót będą dopiero o 5 rano w niedzielę... no dobrze było wiedzieć, bo na początku miało być tak koło północy. przy wejściu dostaliśmy pierścienie, świece i śpiewniki. usadowiłyśy się z drt na kocyku 2 kaś w sektorze 7 o ile pamiętam. wesoło było... żadnego alkoholu, a wszyscy w świetnych humorkach. ludzi było mnóstwo, jak się okazało - 180.000. najlepiej było jak już się ciemno zrobiło. wszyscy pozapalali świece, no i tańcowaliśmy sobie caaaałą noc. na końcu przeszliśmy przez "rybę" co też było świetnym efektem, bo kiedy się szło, to w oczy świecił tylko blask reflektora... czułam się, jakbym szła "w stronę światła"... do autobusiku wróciliśmy tak koło 4 z wszystkimi prawie do nas. troche poczekaliśmy. w drodze powrotnej już nitk nie śpiewał :) właściwie to wszyscy spali...wracając czułam się jak pijana, a taka brudna to jeszcze w życiu nie byłam ;)
to by było tyle w takim telegraficznym skrócie... jak ktoś chce więcej szczegółów, niech się zgłosi osobiście...
vampiree : :
szamanka
13 czerwca 2004, 20:27
byłam, zobaczyłam i powiem Wam, że po półtoragodzinnej spowiedzi troszkę się nawróciłam:) do zobaczenia za rok....:]
07 czerwca 2004, 15:01
zbieramy chętnych za wyjazd w przyszłym roku... im nas więcej, tym weselej...
bestis
07 czerwca 2004, 12:09
już za rok........
07 czerwca 2004, 04:17
Cześć wiesz co, mi to odpowiada .taki Lednicki wyjazd, kurcze nie koniecznie trzeba być fanem radia maryja, mozna byc normalnym chrześcijaninem i jechać na taką wigilię,wiesz,czasem warto spojrzeć w tędrugą stronę i może coś odnaleźć nie patrząc na to co mówią inni. Pozdrawiam i tez zycze wiecej takich wyjazdów one podbudowują duchowo.
07 czerwca 2004, 04:17
\"Nie bój się wypłyń na głebię...\";)
Fenris
06 czerwca 2004, 14:31
To spoko bylo niema jak katolicki zlot mlodziezy festiwal czy cos takiego.Tyle niewinnych mlodych duszyczek, dziewic,ksiezy, fanów radja maryja.Nawracajcie \"to lednica,a nie woodstock\"!!! Atmosfera moze jest fajna zycze Ci wiecej takich imprezek niekoniecznie tylko w tym, klimacie.Ale takie imprezy czasem naprawde pomagają troche odreagowac czasem dobze jest gdzes wyskoczyc na pare dni samemu obojętnie gdzie. Dobra chyba troche sie rozpisalem.To tyle mojego komentaza. Pozdrawiam

Dodaj komentarz