sie 15 2004

Czesław Miłosz nie żyje... [*][*][*]


Komentarze: 5



W wieku 93 lat zmarł w sobotę w Krakowie Czesław Miłosz - wybitny poeta, pisarz, eseista, laureat literackiej Nagrody Nobla, jedna z najwybitniejszych postaci polskiej kultury.


"Poeta wieku, poeta myśli trudnej, przewodnik duchowy, nauczyciel wiary, filar polskiej kultury" - tak na wieść o jego śmierci wypowiadali się jego przyjaciele i znawcy jego twórczości, podkreślając, że odejście poety to niepowetowana strata dla Polski.

Miłosz nie był autorem igraszek słownych, był poetą myśli trudnej, potykającej się nieustannie o sprawy dla życia naszego główne: sprawę Boga i wiary, sprawę rozumu i miłości, sprawę narodu, o pytania nierozstrzygalne prawie - powiedział wybitny polski filozof Leszek Kołakowski.

Zdaniem poety Adama Zagajewskiego, Miłosz był wielkim świadkiem koronnym XX wieku. "Jedną z rzeczy najważniejszych w dziele Miłosza jest rozumienie historii, rozumienie człowieka i coraz więcej czułości w jego poezji w późnych latach" - powiedział Zagajewski.

Dla ks. Adama Bonieckiego poeta był nauczycielem wiary. "Chociaż może to się wydać dziwne - dla mnie był nauczycielem wiary od momentu, kiedy przeczytałem już bardzo dawno temu jego »Wiarę, Nadzieję i Miłość« - niebywale głębokie i mądre, aż po »Traktat Teologiczny«" - zaznaczył ks. Boniecki.

Były prezydent Lech Wałęsa na wiadomość o śmierci poety powiedział, że należał on do "pokolenia książąt - pokolenia wielkich indywidualności". Dodał, że dorobek literacki Miłosza miał znaczenie w procesie obalania systemu komunistycznego. "Najpierw było słowo, a słowo ciałem się stało, to jest ewangeliczne i on się w tej klasie mieścił" - dodał.

Minister kultury Waldemar Dąbrowski zaznaczył, że Miłosz uzyskał niepodważalny status autorytetu moralnego. Jego zdaniem, niezwykła witalność poety powodowała, że także w dojrzałym wieku odkrywał pierwszą rolę w życiu intelektualnym i poetyckim Polski.

Czesław Miłosz urodził się 1911 roku w Szetejniach na Litwie. Był współzałożycielem grupy poetyckiej "Żagary". Pierwszy tom poezji "Poemat o czasie zastygłym" wydał w 1933 r.

W latach 40. pracował jako dyplomata we Francji i USA. W 1951 r. poprosił o azyl na Zachodzie, gdzie spędził większość życia. Do kraju powrócił na stałe dopiero w latach 90-tych.

Na obczyźnie napisał znane dzieła: "Zniewolony umysł", "Zdobycie władzy", "Dolina Issy" i "Rodzinna Europa", "Traktat poetycki". W USA opublikował m.in. tomy poezji "Król Popiel i inne wiersze" (1962), "Gucio zaczarowany" (1965), "Miasto bez imienia" (1969), zbiory esejów i szkiców "Widzenia nad Zatoką San Francisco" (1969), "Ziemia Ulro" (1977), "Ogród nauk" (1978).

W kraju jego twórczość była wówczas niemal nieobecna, co najwyżej publikowana okazjonalnie w zbiorczych antologiach. Dopiero po uhonorowaniu poety Nagrodą Nobla w 1980 roku jego wiersze zaczęły pojawiać się w obiegu oficjalnym. Po raz pierwszy od lat Miłosz mógł też wtedy odwiedzić Polskę.

Już w oficjalnym obiegu ukazywały się jego następne książki. W ostatnich latach - "Piesek przydrożny" (1997), "To" (2000), "Druga przestrzeń" (2002), "Traktat teologiczny" (2002), a także "Orfeusz i Eurydyka" - poemat, który Miłosz napisał po śmierci swej żony Carol.


"Nieprzystosowanie"

Nie nadawałem się do życia gdzie indziej niż w Raju.

Po prostu takie było moje genetyczne nieprzystosowanie.

Na ziemi ukłucie się kolcem róży zmieniało się w ranę, za każdym razem
kiedy za obłok chowało się słońce, czułem smutek.

Udawałem, że jak inni pracuję od rana do wieczora, ale nieobecny,
powierzony niewidzialnym krajom.

Dla pociechy uciekałem do miejskich parków, żeby patrzeć i wiernie
malować kwiaty i drzewa, ale te z
rzeczywistych zmieniały się w rośliny rajskiego ogrodu.

Nie pokochałem kobiety moimi pięcioma zmysłami, chciałem w niej
widzieć jedynie siostrę sprzed naszego wygnania.

Religię ceniłem za to, że na tej ziemi bólu
była pieśnią żałobną i proszalną.
vampiree : :
basista
17 sierpnia 2004, 11:44
nigdy nie lubiłem jego poezji. ale uważam że żałoba narodowa powinna być. bo jak nie po nim to po kim?
Atomic_Dziadek
16 sierpnia 2004, 00:50
Chylę głowę...
Ais
15 sierpnia 2004, 20:16
[*][*][*] Zostanie zawsze w naszej pamięci..
MaDzIoReK
15 sierpnia 2004, 18:22
Mnie tesh jest pshykro...
Wildchild
15 sierpnia 2004, 11:17
Zapal świeczkę dla tych,których zabrał los...zapal światło w oknie.Ku pamięci wielkiemu poecie zapalmy znicze [*][*][*]

Dodaj komentarz