lip 09 2004

...tańczę, ja tańczę na łące, przecież...


Komentarze: 4
o 1 w nocy tańczyłam na łące... przy blasku gwiazd i księżyca... nie pamiętam melodii, zresztą nie ona jest tu najważniejsza... czułam się taka... nie wiem, jak to określić... po prostu magia...
vampiree : :
10 lipca 2004, 16:07
wolan...tak wolnośc...kiedy nikt nie ma do ciebie o wszystko pretensji...eh...radość...tez bym tak chciała....eh....ale ja mam inna wolność....eh..ale twoja jest bardziej namacalna:)pozdrawiam i dzieki za wpis....
09 lipca 2004, 15:02
Ja też się taka czułam. Chociaż nie, ja się nadal tak czuję. Mimo, że przed chwilą dostałam list polecony pozbawiający mnie złudzeń, że będę studentką etnologii (na cholerę mi ona???). I jest mi lekko, i tańczę, i śpiewam.. I oby to trwało. Pozdrawiam.
Atomic_Dziadek
09 lipca 2004, 14:50
Nie wiem czemu odnoszę takie wrażenie ,ale zdaje mi się że człowiek czuje się wolny tylko zdala od cywilizacji
Ais
09 lipca 2004, 12:18
czułaś się.. wolna i radosna?

Dodaj komentarz