sie 25 2004

"Tango jesienne" (Bruno Jasiński)


Komentarze: 3
Jest chłodny dzień pąsowy i olive.
Po rżyskach węszy wiatr i ryży seter.
Aleją brzóz przez klonów leitmotiv
Przechodzisz ty, ubrana w bury sweter.
Od ściernisk ciągnie ostry, chłodny wiatr.
Jest jesień, szara, smutna polska jesień...
Po drogach liście tańczą pas-de-quatre
I po kałużach zimny ciąg ich niesie.
Dziś upadł deszcz i drobny był, jak mgła.
W zagonach błyszczy woda mętno-szklista.
Wyskoczył zając z mchów i siadł w pół pas.
Słońcem pijany mały futurysta.
Po polach straszą widma suchych iw,
A każda iwa, jak ogromna wiecha...
Aleją brzóz przez klonów leitmotiv
Przechodzisz ty samotna, bezuśmiecha...
I tyle dumy ma twój każdy ruch
I tyle cichej, smutnej katastrofy.
Gdy, idąc drogą tak po latach dwóch
Ty z cicha nucisz moje śpiewne strofy...
vampiree : :
aśka
19 czerwca 2006, 19:53
Hej.całkiem przez przypadek trafiłam na Twojego bloga.Nareszcie cos sensownego:D Świetny pomysł na pisanie. Poszukiwałam utworów Bruna Jasińskiego i tylko znalazłam u Ciebie jego wiersz \"Deszcz jesienny\". Masz może cos więcej tego autora? Gratuluje bloga, pozdrawiam i prosze o ewentualny kontakt:)
Ais
27 sierpnia 2004, 07:51
-=o.O=- Interesujące.. =)Trzymkaj się Sis :*:*:*:*
25 sierpnia 2004, 11:05
ładny wierszyk:)

Dodaj komentarz