lut 10 2005

"zanim zniknę... zanim odejdę..."


Komentarze: 7

co by się stało, gdybym nagle zniknęła... nic, absolutnie nic... może ktoś by zauważył, bo czegoś by ode mnie chciał... może... i co zrobić, gdy to staje się coraz bardziej jasne?


vampiree : :
12 lutego 2005, 19:28
Też miewam czasem momenty, że tak myślę, ale potem chmury odchodzą... momentami przesiadują długo, ale zawsze odchodzą:).
drt
11 lutego 2005, 19:41
o new graffomania, ja i tak zuuważyłabym
10 lutego 2005, 21:45
hmm przyznaje sie bez bicia,zauwazyłabym po długim czasie.zadko na neice jestem ostatnio:/
10 lutego 2005, 20:59
pamiętam, bo nigdy nie uogólniam... ale przerażająca większość przemawia właśnie za tym.
Dziadek
10 lutego 2005, 18:27
No nie... chyba nie zrobisz mi tego ,prawda ? Z kim będe chodził na wieczorne spacery na GG??? Ale do sedna - nie łam się ,do mnie też się odzywają tylko wtedy jak coś chcą - to pożyczyć grę ,to załawtić film ,to wyżebrać papierosa. Na szczęście są wyjątki i o tym nie zapominaj !
10 lutego 2005, 17:58
Znam to uczucie... Ale jestem pewna, że są ludzie, którzy nie znieśliby, gdybyś odeszła...
ZDD
10 lutego 2005, 16:46
ZDD i Duszki nalegają byś została.Nie znieślibyśmy tego...jakby co gg.Pozdrowionka.ZDD + DD*n

Dodaj komentarz