lip 06 2005

zapach wanilii


Komentarze: 4

chyba pogodziłam się z tym, jak jest. teraz pozostaje mi tylko czekać na wiosenny deszcz i burzę. wdychać zapach wanilii, który roztacza się z zapalonych wokół mnie świeczek.



uspokajam się. zmieniam. układam. rozmawiam. ze sobą głownie. nie mogę doczekać się wyjazdu na wybrzeże, spacerów po plaży. gór na początku sierpnia. później jarmarku dominikańskiego i przewidywanego spotkania z SiS :*. wspólnego włóczenia się po straganach :).

otwieram okno. przychodzi orzeźwienie. potrzebuję świeżego oddechu. myśli potrzebują. żeby zacząć normalnie funkcjonować. niebo bajeczne.

od dziś się motywuję (dziękuję też za motywację i bojowe nastawienie unloved.one :) ). planuję. od jutra pracuję. może i wpadam w paranoję, ale w myślach ciągle wracam na krakowskie ulice. a to motywuje najbardziej. marzenia odległe, obsesyjne, ciągle na horyzoncie. wbudowane już w mózg.

 

jak zwykle nie napisałam wszystkiego. zamykam się w sobie. widzę to. inni widzą. muszę. sama ze sobą dojść do porozumienia. dobranoc.

vampiree : :
pokora
07 lipca 2005, 13:13
potrzebujesz czasu i odpoczynku
Ais
07 lipca 2005, 10:18
Ja też się motywuję :P (szczególnie do angielskiego ^_-) Ogólnie to bardzo podobnie się mam jak i Ty.. jednak to nie dziwne, gdyż my być siostry :) Nie mogę się doczekać wspólnego penetrowania Jarmarku :) gdyby nie te tłumy ludzi to byłoby super :P no cóż, nie ma rzeczy idealnych ;) Idę się spróbować przywrócić do życia.. bo coś ostatnio miałam zastój :P aps :*:*:*:*:*:*:*:*
07 lipca 2005, 09:34
Góry to piękna sprawa, wiem bo mieszkam...
I morze tak samo, fajnie się masz.
A jeśli chodzi o nastrój to wiesz co myślę, zresztą wiesz, że ja też muszę się poukładać i nareszcie mi to wychodzi. Dlatego i Tobie ma wyjść i kuniec:>.
NIE MA INNEJ OPCJI!
drt
06 lipca 2005, 23:16
może to nie jest pocieszające, ale mam podobnie
\'Krałkał\' czekaj na nas

Dodaj komentarz