Archiwum 25 kwietnia 2005


kwi 25 2005 na błękitnym niebie tylko jedna chmurka......
Komentarze: 8

w tym wszystkim zadziwia mnie to, że nikt z bliskich, znajomych itp. nie potrafi cieszyć się (albo chociaż ucieszyć) ze mną. czuję, jakby robiło się pusto wokół mnie. gdyby chodziło o miłość nieszczęśliwą, to zawsze jakaś pociecha, bo można się utożsamiać, ale szczęśliwa? szczęście? nieee... nie potrafimy się cieszyć szczęściem innych... przykro mi, bo zawsze się starałam właśnie tak zachowywać i... może to zbyt wiele, ale oczekiwałam tego samego... zrozumienia, uśmiechu, a nie ignorancji, a czasem nawet wściekłości i czegoś trudnego do określenia, ale podchodzącego pod zazdrość...

vampiree : :