Komentarze: 12
jeszcze dziś w nocy, po powrocie, chciałam to napisać.
uznałam, że nie warto...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
jeszcze dziś w nocy, po powrocie, chciałam to napisać.
uznałam, że nie warto...
"Mam duszę otwartą. Pragnę zrozumieć.
Z kim walczę, dla kogo żyję? Oto myśli mocniejsze niż słowa.
Brak odpowiedzi. Takich pytań nie stawiaj zbyt głośno.
(...)
Skąd wiesz, że na wadze świata przeważa człowiek?"
[Karol Wojtyła, Robotnik z fabryki samochodów]
zawsze był. jest. będzie. jednak mimo tej świadomości świat krzyczy ciszą. pustką.
kiedy się urodziłam - był. był przez całe moje życie. doprowadził mnie do roku, w którym skończę 18 lat. teraz, nieco wcześniej, puścił moją dłoń. wiem, że nadal mnie obseruwje. czuwa nad każdym krokiem. razem z moim Aniołem. dlatego nie boję się tak bardzo. przez te wszystkie lata traktowałam Go jak członka rodziny. rodziny tej wymarzonejb bo tylko jedna osoba potrafi się stosować do Jego rad.
był fizycznie gdzieś daleko, ale wiedziałam, że jednak przy mnie.
nareszcie mogę wyrazić choć część tego, co rzeczywiście czuję.
dziękuję Ci, Janie Pawle II za te 26 lat pontyfikatu, za 18 lat prowadzenia mnie za rękę. dziękuję i jednocześnie wiem, że przez resztę mojego życia będę czuła Twoją obecność. spróbuję, choć nie będzie to łatwe, stąpać po ścieżkach, które wyznaczałeś ludziom.
dla mnie żyjesz nadal...
nie...
dokladnie o tej godzinie... wiedziałam... czułam... niewiarygodnie... zdarzyło się coś takiego po raz drugi. serce zakłuło dokładnie w tej minucie.
życie każdego nietrwałe jak płomień świecy...
oby nie zgasł tak szybko.