Komentarze: 5
uff jak gorąco... puff jak gorąco. zdecydowanie za gorąco jak dla mnie. umysł paruje, niemal widzę obłoczki pary nad głową. w takich chwilach przestaję myśleć w miarę składnie (co i w zimę nie zdarza się zbyt często, a jednak). poczekam, aż będzie chłodniej.
teraz będę zajadać się truskaweczkami... pychota.