Najnowsze wpisy, strona 50


sty 24 2004 "niczego nie pragnę, niczego nie chcę,...
Komentarze: 5
zastanawiam się, co by tu dziś napisać… po pierwsze, jak zauważyliście, z przyczyny wrodzonego lenistwa, oczywiście nie zmieniłam poprzedniej notki (i pewnie nie zrobię tego przez dłuższy czas znając sama siebie).
dziś dzień minął całkiem ciekawie :) nie będę tutaj opisywać dokładnie (Łukaszu może ty w komentarzach dodasz coś na ten temat :) ) wiem, że założeniem bloga powinno zobowiązać mnie do opisywania w nim swojego życia, ale jakoś nie mam ochoty, od jakiegoś już czasu, żeby cokolwiek opisywać, jako notkę dłuższą niż (no załóżmy) 20 wersów :) .
w ogóle cały tydzień jakoś mija… jakoś powtarzam, gdyż nie dzieją się żadne nadprzyrodzone czy chociażby dziwne rzeczy…
…………………………………………………………………………………………………... …………………………………………………………………………………………………... wiem jedno – niektóre sprawy lepiej przemilczeć… więc milczę na temat moich spraw związanych z domem i sytuacją w nim, bo po pierwsze - nie mam ochoty o tym mówić, po drugie - zajęłoby to zbyt wiele miejsca, a poza tym jako trzecie - nie sądzę, żeby to kogoś interesowało. Jak na razie mam się przed kim wygadać ,więc nie muszę nazywać mojego komputera Dżordżem (Żorżem ani żadnym innym Alfredem) jak w książeczce „Magda.doc”
ciekawe pewnie co dla niektórych, że wspominam o książce tutaj i teraz, skoro mam ferie i w ogóle, ale skoro, cytuję „Sandra, ty to jesteś dziwna, ale jednak fajna”, to czemu nie? właśnie jestem w trakcie sporządzania spisu książek wartych przeczytania - czekam na propozycje do listy
vampiree : :
sty 21 2004 powinnam napisać Marcinie, bo to by była...
Komentarze: 3
dziś zastanawiam sie nad tym (natchnął mnie do tego szanowny pan Marcin :)) czy ja jestem zdecydowaną kobietką? co prawda zaraz nasuwa sie pytanie - w jakiej dziedzinie? otórz już ja wiem w jakiej i zamierzalam się nad nią dziś rozwodzić, ale z powodu dużej ilości obecnych znajomych zajmę się tym tematem innym razem
w każdym razie mam już prawie 17 lat i podkreślam panie Marcinie, że to jest (już ktoś o tym wspominał) całkiem poważny wiek :) no i mam nadzieję, że należe do tej części młodego społeczeństwa...

wiem, że większość nic nie rozumie, ale obiecałam notkę Agrafce ;) więc pisze... a udoskonale ją jak juz będe (nie)spełna rozumu...
vampiree : :
sty 19 2004 potwierdzenia szukając w logice elektronicznych...
Komentarze: 5
zastanawiam się nad tym,czy można jednocześnie kogoś kochać i nienawidzić (notabene jak u sweet noise). stwierdzam (używając tego czasownika w doskonałym momencie - patrz program typu "Ojczyzna-Polszczyzna, TVP2 9.40,10.10.2004), że można... mówię tak dzisiaj, chociaż jutro pewnie napisałabym co innego, zależnie od stanu moich uczuć... myślę, że na to pytanie każdy może odpowiedzieć według własnej zakorzenionej mentalności (drt ;))... a zresztą zła na cały świat jestem dzisiaj, więc jednym słowem wykorzenię się na razie z tego filozoficznego tonu...

inna sprawa z zupełnie innego bloku tematycznego jest taka, że właśnie zaczęły się ferie... no dobrze przyznaję-ja zaczęłam je o tydzień szybciej, ale wierzcie lub nie, ale byłam chora... naprawde, lub jakby to powiedział Shrek "serio serio" :)
więc skoro mam ferie - czekam na propozycje spędzenia tych 2 tygodni w jak naj... sposób... co prawda mam już plany, ale plany zawsze można zmienić(żeby nie było ;))
vampiree : :
sty 16 2004 MORTUM OF "lux mortum"
Komentarze: 4
dzisiaj o wośp... według mnie impreza niezupełnie wypaliła... kiedy zjawiłam się około 18 na rynku, gdzie miała się odbywać glówna feta, po prostu przeżyłam szok... nie dość, że mało ludzi, to jeszcze ci co byli, niezby t przeze zemnie lubiani... a "zespół"... szkoda słów, ale jednak kilka ich zmarnuję, komentując go... a więc "zespół" kazał się zapamiętac jako niejako "Lux Mortum"(oj zapamiętam ja ich hehe)... chociaż ze swoja nazwą nie ma wiele wspólnego, ale co tam, w końcu to pewnie ja sie nie znam na prawdziwej muzyce, skoro mi się nie podobali... a jak miałam słuchać komentarzy wokalisty co do mnie(znaczy się "a ty kobieto na razie się ucisz")... a co to ja? nie mogę się odezwać, żeby nie zagłuszać ich deathmetalowej "muzyki" i coverów muzyki ze znanej kreskówki "Reksio"(do Reksia nic nie mam, twierdzę nawet, że to oni go obrazili...). :D... po moim trupie! zespół ogólnie mówiąc beznajdziejny, żałuję, że nie poszłam wcześniej, bo pewnie było lepiej... no cóż... bywa... i jeszcze światełko do nieba - niedość że z zimnych ogni to o 18...
mortum of "lux mortum"... tymi słowa kończę
vampiree : :
sty 12 2004 piosenka *(tym razem written baj kasia nosowska...
Komentarze: 5
Nie muszę pytać, „czy otworzysz?”,
bo wiem, że jeśli zjawię się,
to w progu będziesz stać…
I zdejmę płaszcz podszyty lękiem,
gdy przy mnie i przy nikim więcej
Twoja jasna twarz…

Dajesz mi niepokorne myśli, niepokoje,
tyle ich wciąż masz,
Kochana…
Nie myśl, że nie miniemy nigdy się,
Choć łatwiej razem iść pod wiatr…

Podtrzymywałaś moją głowę,
nie roztrzaskałam skroni o podłogę,
póki co…
Przed snem wypowiedz moje imię,
przybędę wraz ze świtem,
proszę nie śpij, jestem już…
vampiree : :